masz absolutną rację. przy tym serialu "magnaci i czarodzieje" to absolutne mistrzostwo przemyślanej fabuły... a przy tym nie nudzi tak ja ROP :)

Rasizm się wylewa z tego komentarza toksycznego fana Tolkiena.


Teraz na poważnie: bardzo trafny komentarz (tj. miałem rzecz rasistowski). To, co jest istotne, zdarzyło się w ostatnim odcinku sezonu. Cała reszta miała jedynie prowadzić do tego, ale dlaczego okrężną drogą to nie wiadomo. Dowiedzieliśmy się za to, że hobbici lubią ślimaki a elfowie zabierają Numenorejczykom pracę. Sceny, które mi się podobały, często wyglądały jak dodane po czasie, nie miały większego związku z głównymi osiami fabuły.

Wiem że jest zły bo mi tak powiedziała Galadriela i to tyle.                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                            w porownaniu do tego wyjasnienia, wyjasnienie zła Saurona i, dlaczego jest wrogiem w starym filmie było zrobione sensownie. chociaż nie dali wyjasnienia jego pochodzenia, bo do tego praw nie mieli. Ale jego potega w starciu z armią Elendila, gdy rozrzuca wojsko jak zabawki, jego plan zdominowania calego żyia na ziemi poprzez magiczne pierscienie, pokazanie jego orczej armii, pokazanie torturowania jenca, pokazanie co najmniej niepokojących Nazguli jako głównych jego sług - to wszystko lepiej oddaje kim jest Sauron i czemu jest wrogiem niż to, jak zrobil to serial - z ktorego wynika glownie że Galadriela go nie lubi.